Nagrzej piekarnik do temperatury 180 stopni C.
Przesiej mąki, wymieszaj z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną i przyprawami (cynamon, korzenne i imbir).
Do blendera przełóż melasę, banany, cukier, olej roślinny i piwo. Zmiksuj dokładnie. Przelej do miski z mąkami i resztą składników i wymieszaj. Zostaw na 5-10 minut do momentu zgęstnienia ciasta.
Na koniec dodaj rodzynki i orzechy, jeszcze raz wymieszaj i przełóż do formy prostokątnej do pieczenia chleba, wysmarowanej masłem i posypanej mąką jaglaną.
Piecz przez około 45 minut, ale pod koniec sprawdzaj patyczkiem, jeśli wyjdzie suchy i czysty, to ciasto jest upieczone. Należy tak robić, aby uniknąć przesuszenia ciasta.
Gdy ciasto wystygnie, delikatnie wyjmij je z formy na półmisek albo deskę do krojenia.
Przygotuj lukier w postaci cukru pudru wymieszanego z niewielką ilością wody, a następnie dodaj do niego garść przygotowanej *skórki pomarańczowej. Polej lukrem ciasto, aż będzie spływać po bokach.
Smacznego!
*Jak przygotować pyszną skórkę pomarańczową?
Tak naprawdę to tak wiele razy ją przygotowywałam, na przykład do drożdżówek czy innych ciast, że nigdy nie mierzę składników, robię to "na oko".
Najpierw obieram obieraczką do warzyw 3-4 pomarańcze i 1-2 cytryny (to jest przepis na większą ilość niż potrzebujesz do tego przepisu na piernik piwny. Skórkę można trzymać kilka tygodni w lodówce, a jeśli długo gotujesz i wysuszysz skórkę, to nawet poza lodówką).
Paski skórki z pomarańczy kroję w drobną kosteczkę. Wrzucam do rondelka i gotuję na małym ogniu w takiej ilości wody, która wystaje nieco poza poziom skórek.
Po około 10 minutach dodaję dwie garści białego cukru. Znów gotuję na małym ogniu. Od tego, jak długo będziesz gotować skórkę z cukrem zależy, jaką będzie mieć konsystencję. Krócej i skórka będzie miękka i nieco lepiąca. Nieco dłużej i woda wyparuje, pozostawiając chrupiące ocukrzone kosteczki skórki pomarańczowej i cytrynowej.